19 kwietnia 2012

Peeling cukrowy Perfecta Spa, regenerujący


 Przedstawiam Wam dzisiaj peeling cukrowy od Perfecty. W składzie otrzymujemy masło kakaowe i olej z  gardeni. Zapach kakao czuć od razu. Fakt. Ale ten olej.... i tu jest już jedno ALE. Po użyciu tego peelingu na skórze utrzymuje się powłoka co najmniej jak po wysmarowaniu się margaryną. Sorry za takie porównanie, ale tylko to mi przychodzi do głowy. Z tego powodu, nie wystarczy tylko zmyć ten kosmetyk, ale trzeba skórę po prostu umyć, i to solidnie. Fakt. Skóra jest nawilżona, gładka, nie trzeba nawet balsamu, gdyż ta powłoka utrzymuje nawilżenie na długo. Ale tym co właśnie ten kosmetyk pozostawia nie jest nic innego jak parafina. plasuje się dumnie na pierwszym miejscu w składzie. I na pewno to nie zasługa oleju z gardenii jak nam pięknie pisze producent. 

 Konsystencja kosmetyku jest mega gęsta. Po nabraniu go w dłoni mam gumową papkę. Która w kontakcie ze skórą tak jakby nieco rzednie. Drobinki również są wystarczającej wielkości i ilości. Działanie oceniam na zadawalające. Uczucia do tego specyfiku mam mieszane. Niby kosmetyk ok, złuszcza, nawilża -  ale ta wartswa która pozostaje na skórze - NIE!!!