6 lutego 2013

denko jeszcze raz aby ten etap już zakończyć





 * Odżywka do włosów Loreal Studio Silk&Gloss - termoochronna. Pięknie pachnie i co najważniejsze włosy po prostowaniu dzięki tej odżywce są błyszczące i sypkie. Uwielbiam to. Na dodatek pięknie pachnie. Mmmm. Ale ta cena - trochę nieadekwatna do efektów. 
* Urea Nachtcreme krem nawilżający na noc. Choć producent zapewnia o fantastyczności tego kremu mnie nie powalił. Zbyt mało treściwy. 
* Odżywka do paznokci 2x5 herba studio. Wcierka do wmasowywania w skórki. Stosowałam ją często przed snem, ale nie zauważyłam efektów. Na moje paznokcie nie działa. 
 





* lakier do paznokci Essence a lovely secret uroczy kolor ale bardzo szybko zgęstniał. Niestety.
* lakier do paznokci Virtual nr się zdarł, ale ten kolor to mój ideał jeśli chodzi o czerwień. Miałam go ...uwaga!!!! 5 lat i wcale nie zgęstniał. Tak - 5 lat. Nie trafiłam na żaden inny lakier tak trwały.
* błyszczyk Max Factor Gloss Cube w nazwie miał coś z Rose. Ten błyszczyk zasługuje na więcej uwagi. Kupiłam go na promocji - inaczej bym po niego nie sięgneła, bo cena jest dosyć wysoka. Świetnie nawilża usta, nie czuć go chemią, daje naturalny połysk, usta wyglądają na zdrowe. Opakowanie jest małe, ale to uważam za plus, bo łatwo mieści się w kieszeni :)







*Isana Med to jest żel pod prysznic, ale ja przelewam go do opakowania z pompką i używam do mycia twarzy. Nie podrażnia, nie wysusza, ma delikatny zapach i pojemność - 750 ml za 5,50 zl. Bomba!!
*Antypespirant Lady Speed Stick - kolejne opakowanie bo jest po prostu dobry.
*Szampon Joanna - dobry kosmetyk, bosko pachnący w dobrej cenie.