jaskierka
23 czerwca 2012
błyszczyk, błyszczyki za błyszczykami...
Tu już nie będę się rozpisywać. Co ma być widać to widać. ulubiony? Pod względem koloru - Rimmel, w smaku - Miyo. a opakowanie? dwa - Max Factor (niczym miniaturka) i Deborah - orginalne. Najtrwalszy - Loreal.
2 komentarze:
Justa147
23 czerwca 2012 17:34
ja za błyszczykami nie przepadam :(
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Monika
30 czerwca 2012 22:12
Loreal ma śliczne te drobinki :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja za błyszczykami nie przepadam :(
OdpowiedzUsuńLoreal ma śliczne te drobinki :)
OdpowiedzUsuń