16 sierpnia 2013

Wracam do żywych...
Trochę się podziało...
Trochę się dzieje...
Ale daję radę!

Od paru miesięcy pracuję jako kosmetyczka - a to wiąże się z większą ilością przetestowanych kosmetyków, części zabiegów widzianych "od zaplecza" i spojrzenia na świat kosmetyki od tej drugiej strony. Od strony osoby, której powierzamy nasze pazurki, stópki, twarze.

Moja pięlęgnacja stała się bardziej fachowa i świadoma. I co ciekawe bardziej okrojona w kosmetyki. Dziwne? Ale prawdziwe.

Już pracuję nad postami, gdzie podzielę się tym co dowiedziałam się i czego codziennie dowiaduję się w salonie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz